Pewien człowiek szedł raz o świcie brzegiem plaży.
Spostrzegł kobietę, która podnosiła meduzy leżące na piasku
i wrzucała je z powrotem do morza.
Zapytał ją, dlaczego to robi.
Odparła, że meduza zginęłaby, leżąc na piasku w promieniach
słońca.
Przechodzień zdziwił się: Po co to robisz? Przecież co rano
są ich tutaj setki. Co to za różnica?
Kobieta przyjrzała się meduzie trzymanej w dłoni i odparła:
Dla niej olbrzymia, po czym rzuciła ją daleko w morze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz